Nocne zdarzenie na stacji benzynowej przy ulicy Andersa w Bielsku-Białej zakończyło się szybkim zatrzymaniem napastnika. Mężczyzna, grożąc bronią personelowi, skradł pieniądze i inne przedmioty. Błyskawiczna akcja policji pozwoliła na ujęcie sprawcy w niedalekiej okolicy. Obecnie 39-latek znajduje się w areszcie, a jego los należy do prokuratury oraz sądu.
W nocy, tuż przed północą, dyżurny bielskiej komendy otrzymał zgłoszenie o napadzie rabunkowym. Na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że sprawca wszedł do stacji paliw, gdzie, używając pistoletu, zażądał pieniędzy oraz innych wartościowych przedmiotów. Po kradzieży, mężczyzna opuścił lokal i zbiegł w nieznanym kierunku.
Dzięki sprawnej reakcji wszystkich dostępnych patrolów, niedługo po zgłoszeniu zauważono mężczyznę, który miał odpowiadać rysopisowi sprawcy. Gdy tylko napotkał policyjny radiowóz, próbował uciekać, jednak został zatrzymany wkrótce po tym. Policjanci również podjęli decyzję o użyciu przewodnika z psem tropiącym, co doprowadziło do odnalezienia broni, którą sprawca porzucił w zaroślach.
Obecnie 39-latek przebywa w policyjnej celi, a wkrótce usłyszy zarzuty związane z rozbojem. W przypadku stwierdzenia jego winy, grozi mu kara pozbawienia wolności na okres nawet do 20 lat. Policja zapewnia, że będzie działać na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa lokalnej społeczności w obliczu tego incydentu.
Źródło: Policja Bielsko-Biała
Oceń: Napad na stację benzynową w Bielsku-Białej zareagowała policja
Zobacz Także